Karpie w upalne dni

Karpie w upalne dni? Oczywiście, że tak!

Czy warto w letnie, upalne dni jechać na ryby? Warto!. Pozwolę sobie w tym artykule udzielić kilku porad jak łowić karpie w upalne dni. Moją zasiadkę karpiową zaplanowałem już jakiś czas temu gdy
termometr pokazywał temperaturę w dzień 23 stopnie. Podczas mojej wyprawy taką temperaturę miałem w nocy. Krótko przed wyjazdem przeglądając facebooka często widziałem posty, że ryba stoi,
nie żeruje. Nie napawało mnie to optymizmem. Jadąc nad jezioro mój termometr w samochodzie pokazywał 32 stopnie!. Cały czas myślałem nad taktyką co zrobić aby przy takiej temperaturze wypracować chociażby jedno branie!. Więc kilka moich porad na upalne dni. Przede wszystkim wybórwody. W upalne dni proponuję wybierać głębokie zbiorniki. W moim przypadku był to zbiornik, który sięgał do 9m głębokości. Kolejny punkt to obserwacja wody – oznaki żerowania karpi i spławy. Przydasię również echo sonda i stukadełko a jeśli nie mamy jednego ani drugiego to duży ciężarek nazwykłym sznurku abyśmy mogli zbadać dno. Jeśli już wykonamy te wszystkie czynności i jesteśmypewni swoich wytypowanych miejsc zabieramy się do wyboru przynęty oraz przyponu. Przypon a szczególnie hak według mnie odgrywa tu najważniejszą rolę. Sprawdzajmy go po każdym wyciągnięciu z wody, po każdym holu ryby, to jest bardzo ważne.
W moim przypadku padło na ronnie rig z pop up’em w rozmiarze 16mm o smaku truskawki. Do tego dwie łyżki dobrego i pożywnego,
karpiowego żarcia!. A więc – kulki w rozmiarze 20mm całe i połówki, pokruszone, pellet i nasza nowość mix 5 ziaren, wszystko delikatnie polane boosterem truskawkowym. Efektem tego był
pierwszy karp w pierwszą noc o wadze 12 kg.
Zestaw był położony na głębokości 3,5m. Moja druga miejscówka milczała a szczerze mówiąc bardzo na nią liczyłem. Piękny blat z delikatnym namułkiem
na głębokości 4,5m. Po zachodzie słońca przyszedł czas na wywiezienie zestawów. Oczywiście pierwszy zestaw wywiozłem w miejsce z którego udało mi się wypracować branie. Płynąc z drugim
zestawem w miejsce, które jak wcześniej napisałem milczało zauważyłem potężny spław i poczułem, że to tylko kwestia czasu i się spotkamy. Nie myliłem się, po 4h od położenia zestawu piękna rola i
zaczyna się walka.
Efekt? Piękny, silny karp o wadze 19kg!. Na włosie hemp sweet corn z serii Two Tone 20mm podbite truskawką pop up 16mm, zapięty książkowo. Jeśli chodzi o nęcenie to dokładnie
tak samo jak opisałem to wcześniej. Sumując, niech upalne dni nie zniechęcają Was do wędkowania.

Lato nad wodą jest piękne!. Spanie przy otwartych drzwiach od namiotu, długie rozmowy nocą orybach, taktykach, doświadczeniach, przygodach… to jest to!. Każdemu polecam!.
Pozdrawiam!
Artur Melerowicz, Konsultant Profess-fishing.

Powiązane artykuły

Ostatnie artykuły

[lsp_slider slider=first_slider]